Pani Gracia: - Przylatuje z płaczem, że "Mamo, Gracio zjadł oko konika Filly Fairy". Kwadrans później idziemy na spacer i on robi kupę, ale taką jak z kreskówki, równiutko zawiniętą kupkę, czeka jeszcze chwilę i - pum - na samym czubku ląduje oko konika Filly. Nie mogłam się powstrzymać i powiedziałam przy dziecku żart - gówno widzi.
Jacques Callot, Czujne oko (1646) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz