niedziela, 22 lutego 2015

Co się dzieje, gdy gryziesz psa 1372

Pani Fu-jin i Browniego: Ona kiedyś na mnie zawarczała, ale jak ją ugryzłam raz a dobrze, to jej się odechciało całkiem.


J. Bondol, Głupiec z ogonem psa w ustach, 1372 [Nat. Lib. of the Netherlands]



Głupi gryzący psa to ten z Psalmu 52, który wymyślił, że "niemasz Boga". Kąsanie psa jest zatem stawianiem świata na opak, odwołaniem do niemożliwego w tej optyce porządku - do chaosu. Nic dziwnego, że Bóg z ryciny aż otworzył usta ze zgrozą. Nie mówiąc już o psie - widać, że boli. Nie gryźcie swoich psów. Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz