My tu o szorstkiej i mniej szorstkiej miłości, o tym, co zagranico i że "w roli pieska" Wiesław (co się przeterminowało jednakowoż, gdyż obecnie ćwiczymy komendę "zbaw, pies!"), tymczasem w łotewskim wesołym abecadle sprawę załatwia się bez ceregieli i - by tak rzec - na gorąco.
|
Jautrā Ābece, Ryga 1936, s. 11 (w LNDL)
|
Niepokoi jednakowoż myśl, że nigdy nie przyszło do głowy, iż Wiesław w swojej niechęci do kąpieli może - jak Dżim - zwyczajnie bać się o życie....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz