poniedziałek, 7 września 2015

Męskość Wiesława 2015

 
Czekamy pod sklepem. Podbiega brązowy pudel, nieco szpakowaty - próbuje Wiesława powąchać. Wiesław na niego krzyczy.

Pani: Amoroso. Zaczepić chciał. (Bierze szpakowatego na ręce. Otwiera furtkę). Dobranoc.
ja: Dobranoc.
Pani: Romeo jeden. Wszystkie dziewuchy by zaczepiał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz